Czasami bardzo trudno o chwilę wewnętrznej ciszy, nieodzownej, by się modlić. Żyjemy w pośpiechu.
Gdy nasze ciało jeszcze klęczy – w duszy już stoimy.
Gdy stoimy – już zbieramy się do drogi.
Gdy idziemy – w duszy już biegniemy.
Gdy nogi nasze biegną ku jakiemuś miejscu – dusza spoczywa gdzie indziej...
Prosimy, byś Boże, uspokoiwszy nasze serca, zsynchronizował w nas duszę i ciało.*
Takiej synchronizacji poszukiwaliśmy wszyscy przybywając na rekolekcje w Domu Świętej Rodziny w Wisełce...
Piękno tego miejsca jest wyjątkowe... wyjątkowa jest również Boża obecność, którą czuje się tam w każdym miejscu. |
Przejawia się ona w wielkiej życzliwości i gościnności gospodarzy tego domu |
W życzliwości uczestników rekolekcji... |
gdzie oczekiwanie |
może w każdej chwili zamienić się w piękne spotkanie... |
Młodsi opowiadają o swoich sprawach... |
Starsi o swoich... |
A wszyscy zostają przytuleni jednakowo...
Gdzie Bóg uwielbiony był w śpiewie... |
I w tańcu... |
i wokół ognia...:) |
a także w ciężkiej pracy naszych milusińskich :)
To naprawdę jedyne miejsce gdzie można przenieść się w czasie ... ;)
nie tylko w czas rycerskich turniejów...
ale także można wspomnieć czas swojego własnego wesela... przeżyć jeszcze raz moment zaślubin a także bawić się z innymi szczęśliwcami, który doświadczyli tego samego :)
A Pan Bóg tylko czeka aby nas obdarzyć wszystkimi łaskami, które dla nas przygotował...
a wszystko to po to... abyśmy my - małżonkowie, nauczyli się patrzeć razem w tym samym kierunku...
Dziękujemy Księżom, Ciociom i Wolontariuszom za piękny czas! Za ogrom ich pracy włożony aby każdy nasz dzień był piękny i owocny.
Chwała Panu!
*-"Odkryjmy Jego obecność. 102 myśli dla zabieganych."Ks. Zbigniew Sobolewski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz