spokojnie... planuję jedynie powrót... żadnych zwrotów :)
nawrotów.. w sensie nawrócenia... życzę każdemu z nas a przede wszystkim sobie :)
Witajcie więc kochani po długim czasie nieobecności! :)
Ci którzy wiedzą ... to wiedzą...
tym którzy nie wiedzą, powiem tyle, że Pan Bóg dokonał w naszym życiu kolejnego cudu
a mianowicie
w naszym życiu pojawił się SYN
niespodziewanie, nieprzewidywalnie i nieco skomplikowanie
ale jest
oto Antoni
Synu,
witam Cię serdecznie w tym miejscu i wiedz, że razem z tatą i
siostrami, kochamy Cię najbardziej na świecie... cudzie nasz! :)
Ten mały człowieczek, na długi czas, stał się całym moim światem, jednak od kilku miesięcy czuję, że to miejsce powinno na nowo się otworzyć. Wiem jak wielu z Was pięknie rozwija się duchowo. Moim pragnieniem jest aby ten kawałek wirtualnej rzeczywistości był inspiracją do rozwoju w kierunku Pana Boga, Jezusa i naszej cudownej Matki .
Czy to się uda?
Przed nami kolejny rok formacji we Wspólnocie.
Najpierw zjazd rodzin w Warszawie a potem ognisko u Jasia i Małgosi :) Z ogniska relację zapewne zdam osobiście, ale w Warszawie nie uda nam się być.
Może ktoś z Was pokusi się o kilka zdań?
Zachęcam i zapraszam do dzielenia się :)
Liczę na to, że podeślecie zdjęcia Waszych dzieci, które urodziły się w czasie kiedy blog był zamknięty i zamieszczając je tutaj będziemy świadczyć wszem i wobec, że każde nowe życie jest największym cudem i najwspanialszym dopełnieniem rodziny :)
Jasiu... nie uprzedziłam Cię wcześniej, ale mam nadzieję, że Twój aparat jest sprawny i jak zawsze w połączeniu z bystrym Twym okiem wykona piękne zdjęcia dla potomnych! :)
To tyle na początek...:)
Z Panem Bogiem!
Monika
Dziękuję Monia że wróciłaś. Tęskniłam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ania Dreja.
Dzięki Ania że jesteś :*
Usuń