piątek, 27 listopada 2015

Ania M pisze: odnośnie deszczu Słowa Bożego

+JMJ
Byłam przekonana, że podarowanie komuś Słowa Bożego nie będzie łatwe. Zastanawiałam się czy w ogóle go zabierać dla innych. 
W poniedziałek byłam w domu gdy zadzwoniła do mnie koleżanka z naszej wioski czy może mnie odwiedzić, bo ma trochę wolnego czasu. Opowiadała o bardzo trudnej sytuacji młodego człowieka, którego ku zgorszeniu całej wioski przyjęła do swojego domu. Gdy pokazałam, że mam dla niej słowo Boże, bardzo się ucieszyła i poprosiła jeszcze dla tego młodzieńca z trudną przeszłością, potem dla swojego syna i jeszcze dla mamy i męża... 
Nie wyszłam z domu  i wszystko rozdałam sprawiając wielką radość, mam też odpowiedź, że Słowo Boże zaskoczyło trafnością!
                                                                                                                            Ania

1 komentarz:

  1. i Chwała Panu! dobrze usłyszeć o takim pozytywnym doświadczeniu! :)

    OdpowiedzUsuń