poniedziałek, 30 maja 2016

Wspomnienie...górska wędrówka młodzieży

W jeden z kwietniowych, wiosennych weekendów Ciocia Asia postanowiła zabrać młodzież bliżej nieba.... czyli poszli w góry :) Nie był to co prawda ani Dach Świata ani nawet inny błahy ośmiotysięcznik, ale jedynie szczyt zwany Błatnią (właściwie: Błotny, 917 m n.p.m.) – szczyt górski w grupie Klimczoka w Paśmie Wiślańskim Beskidu Śląskiego. 
Młodzież w pełni sił, potraktowała wędrówkę jako rozgrzewkę przed letnimi przygodami i wyzwaniami... 
Choć czasem każdy potrzebował chwili odpoczynku :)
 
 
Na szczęście piękne widoki i ciekawe miejsca mijane podczas wędrówki łagodziły trud jaki trzeba było ponieść aby dostać się na szczyt

 
 
Każdy wędrowiec wie, że nic nie smakuje lepiej jak herbata i posiłek zakupiony w schronisku górskim na szczycie, który się zdobyło... 
 
 
Błatnia zdobyta...  jeszcze tylko Klimczok, Trzy Korony, potem Giewont... a następnie będzie można powoli szykować się do zdobywania ośmiotysięczników.

Każdemu z tych młodych ludzi życzymy aby zdobył w życiu swój własny Mount Everest... :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz