Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego.
Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć:
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach
przez wzgląd na swoje imię.(Ps 23; 1-3)
Poszedłeś nasz drogi bracie Jakubie na drugą stronę
Zielone pastwiska i wody są już w zasięgu Twojego wzroku
wróciły siły w Twoich nogach, oddech się wyrównał i nabrał lekkości...
Odszedłeś otoczony miłością i modlitwą, możesz już przytulić do swojej piersi Wasze dzieci, które nie narodziły się dla świata....
Dziękujemy za piękne świadectwo... miłości i zawierzenia...
I przystąpię do ołtarza Bożego,
do Boga, który jest moim weselem i radością,
i będę Cię wielbił przy dźwiękach lutni,
Boże, mój Boże.(Ps 43; 4)
Serdeczne kondolencje dla całej rodziny... Żony, Dzieci, Siostry i Rodziców...
Niech dobry Pan Bóg otuli Was swoim pocieszeniem...
Żegnaj bracie i do zobaczenia w domu Ojca...
OdpowiedzUsuń