Piątek jest dniem, w którym podążamy za Jezusem w Drodze Krzyżowej.
Dziś, moją szczególną uwagę zwrócił obraz przedstawiający stację III: Pierwszy upadek pod krzyżem.* Samotność przygniecionego krzyżem Jezusa boli wręcz fizycznie.... a wciąż przed Nim schody do pokonania...
Jakże bardzo prawdziwy to obraz.
Pod krzyżem jesteśmy tylko my sami i Bóg.
Ale możemy, jak te cienie, trwać przy innych i otaczać ich naszą modlitwą.
Takiej modlitwy dziś szczególnie potrzebuje od nas Jakub, który przeżywa kolejny trudny dzień w swojej drodze po zdrowie.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami...
*Autorem Drogi Krzyżowej jest Jan Rabiej z Gliwic. Obrazy na płótnie.
Zdjęcie zaczerpnięte ze strony: http://www.trynek.gliwice.opoka.org.pl/galeria,22,2,0
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz