Kochani,
w ostatnim dniu starego, 2015 roku, zostawiam Was z listem od przyjaciela, którym dzieli się z nami Jakub. Był on co prawda adresowany na dzień 24 grudnia, ale jego treść jest równie cenna tak na 31 grudnia jak i na każdy kolejny dzień, każdego roku naszego życia. Myślę, że nic więcej nie trzeba dodawać. Jeśli ta przyjaźń rozkwitnie to przed nami piękny rok :)
Mój
Przyjacielu,
Piszę
do Ciebie ten list, by zapewnić Cię, że bardzo Cię kocham i nieustannie o
Tobie pamiętam. Bardzo pragnę zamieszkać w Twoim domu i w Twoim sercu,
byś już nigdy nie czuł się samotny. Czy przyjmiesz Mnie do siebie w dniu
Moich Urodzin? Zostanę u Ciebie tak długo jak zechcesz. Patrzę na Ciebie
w każdej chwili Twojego życia. Widzę, kiedy się śmiejesz i kiedy płaczesz, kiedy
pracujesz i kiedy odpoczywasz. Zachwycam się każdym dobrem, które rodzi się w
Twoim sercu i którym obdarowujesz innych. Cierpię razem z Tobą, gdy upadasz i
błądzisz.
Tak
bardzo tęsknię za naszymi rozmowami i czasem spędzonym razem. Pragnę,
byś każdego dnia przychodził do Mnie i opowiadał Mi o tym co dla Ciebie
ważne, co Cię cieszy i co Cię smuci. Czasem widzę jak ode Mnie uciekasz, boisz
się, że będę się wtrącał w Twoje życie i że zrobię coś co Cię zrani. Boli mnie Twój
brak ufności w Moją dobroć. Ja jestem samą Miłością a miłość pragnie dawać
tylko dobro i szczęście. Nie obawiaj się żyć blisko Mnie. Kocham Cię tak bardzo,
że choć jestem Bogiem, dla Ciebie stałem się człowiekiem, abyś mógł Mnie
bliżej poznać. Przyszedłem jako małe dziecko, byś nie czuł się przytłoczony Moim
majestatem. Dziecko pragnie być brane na ręce i tulone. I Ja pragnę tego od
Ciebie. Oddałem Moje ziemskie życie, byś Ty mógł żyć wiecznie. Pozwoliłem się
przybić do krzyża, byś zobaczył jak drogi jesteś w Moich oczach. Otwarłem dla
Ciebie całe Niebo i ustanowiłem Cię Dziedzicem Mojego Królestwa. Pragnę, byś
spędził ze Mną całą wieczność. Ścieżka prowadząca do Nieba nie jest prosta, dlatego
ofiarowałem Ci najlepszy przewodnik - Słowo Boże, dzięki któremu nigdy
się nie zgubisz. Dla Ciebie stałem się też Pokarmem, byś nie zasłabnął w
drodze.
Pamiętaj,
mój Przyjacielu, że kocham Cię takiego jakim jesteś. Nie musisz Mi
udowadniać, że jesteś godny naszej przyjaźni. W Moich oczach masz największą
wartość, nie dlatego, że coś zrobiłeś lub czegoś nie robisz, ale dlatego, że
jesteś Moim dzieckiem. Dałem Ci Przykazania i Sakramenty, by one ratowały Cię z
rąk naszego przeciwnika. Nie traktuj ich jako zbędny ciężar, ale jako najlepszą receptę
na szczęście. Zaufaj Mi. Ja Cię nigdy nie zawiodę. Z utęsknieniem czekam
na Twoją odpowiedź!
Jezus
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz